Niestety bardzo rzadko się zdarza, aby dana firma ubezpieczeniowa chciała wypłacić nam ubezpieczenie z tytułu szkody komunikacyjnej. Zdecydowanie częściej musimy się liczyć z tym, że czeka nas długa walka. Walkę czas zacząć Szkoda komunikacyjna to jeszcze nie najgorsze co może się nam przytrafić. Jednak musimy sobie zdawać sprawę z tego, że czeka nas ciężki bój odnoszący się do firmy ubezpieczeniowej. Powszechnie wiadomo, że firmy ubezpieczeniowe bardzo niechętnie decydują się na wypłacanie pieniędzy z odszkodowań. Najczęściej sprawa trwa bardzo długo i niekoniecznie musi się ona zakończyć dla nas pomyślnie.
Pierwszy etap – wycena Pierwszym etapem ubiegania się o swoje pieniądze jest oczywiście wycena szkody komunikacyjnej. Dokonuje jej niezależne ekspert, który oczywiście działa raczej na naszą niekorzyść. Jednak musimy się liczyć z tym, że jest to człowiek, który działa na zlecenie firmy ubezpieczeniowej a tym samym nie może sobie pozwolić na zawyżenie kosztów związanych z daną szkodą komunikacyjną. Najczęściej jednak musimy się liczyć z tym, że wszystkie koszta zostaną maksymalnie zmniejszone tak aby nam jako klientowi nie przysługiwało zbyt wysokie odszkodowanie. Walczy o swoje Oczywistym jest, że powinniśmy walczyć o swoje. W końcu płacąc ubezpieczenie cały rok chcemy mieć pewność tego, że nasze pieniądze, które przecież się nam należą, zostaną wypłacone tak szybko jak to tylko jest możliwe. W przypadku szkody komunikacyjnej z pewnością będą nam one potrzebne na naprawianie powstałych szkód.
W nagłych przypadkach pomoże kancelaria adwokacka, Rybnik ul. Rynek 15.